W pierwszej kolejności podejmując rozważania dotyczące wysokości alimentów, zadać należy pytanie, czy w świetle przepisów Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego świadczenie powszechnie określane mianem 500 plus wpływa na wysokość alimentów przyznanych na dziecko.
Odpowiedzi dostarcza dyspozycja art. 135 § 3 krio, obejmująca świadczenia, które nie wpływają na zakres świadczenia alimentacyjnego – wśród wymienionych przez ustawodawcę świadczeń wskazano świadczenie wychowawcze (a takim jest świadczenie 500 plus). Niewątpliwie zatem uznać należy, że ww. świadczenie nie wpływa na wysokość alimentów przyznawanych na dziecko.
Zważając na powyższe warto zwrócić uwagę, że świadczenie 500 plus winno zostać wypłacone temu z rodziców, który faktycznie sprawuje opiekę nad dzieckiem. W sytuacji, gdy opieka nad dzieckiem sprawowana jest równocześnie przez oboje rodziców, kwestią rozstrzygającą przyznanie świadczenia jednemu z nich jest ustalenie, który z rodziców jako pierwszy złożył wniosek o przyznanie ww. świadczenia.
Inaczej natomiast wygląda kwestia wypłaty świadczenia w sytuacji, gdy opieka sprawowana nad dzieckiem jest naprzemiennie – przy założeniu że wynika ona z orzeczenia Sądu. W takim przypadku świadczenie wypłacane jest każdemu z rodziców po połowie.
Opieka naprzemienna w praktyce występuje niezwykle rzadko. Wynika to zapewne z faktu, że najczęściej rodzice dziecka pozostają w konflikcie i nie są w stanie wypracować zasad sprawowania wspólnej opieki akceptowanych przez obie strony. Niemniej jednak, z uwagi na fakt, że zdarzają się przypadki opieki naprzemiennej, warto zastanowić się w takiej sytuacji nad wysokością alimentów. Co do zasady opieka naprzemienna sprawowana jest w równym wymiarze w ujęciu miesięcznym.
Czy w takiej sytuacji w ogóle istnieje konieczność ustalania alimentów na dziecko? Praktyka pokazuje, że wydatki stałe, takie jak opłata za przedszkole, szkołę, zajęcia dodatkowe itp. z praktycznego punktu widzenia determinują konieczność ich ponoszenia przez jednego z rodziców. Oczywistym jest, że najdogodniejszą formą rozliczeń między rodzicami byłoby równe dzielenie się wszelkimi wydatkami, jednak nastręcza to zwykle wiele problemów. Biorąc pod uwagę, że każdy z rodziców łoży na utrzymanie dziecka podczas przypadającej jemu opieki, zdawałoby się, że wysokość alimentów winna obejmować wyłącznie koszty stałe. Przy ustalaniu wysokości alimentów Sąd bierze pod uwagę, usprawiedliwione potrzeby dziecka oraz zarobkowe i majątkowe możliwości rodziców. Jeżeli dysproporcja pomiędzy zarobkami rodziców jest znacząca, co do zasady, w utrzymaniu dziecka i zapewnieniu jemu prawidłowego rozwoju w większym stopniu partycypuje ten z rodziców, którego możliwości zarobkowe są większe.
Na marginesie wskazać należy, że niejednokrotnie kwestią sporną pomiędzy rodzicami jest uzyskiwanie przez jednego z rodziców świadczenia 500 plus, które w ocenie drugiego rodzica zwyczajnie pomniejsza obowiązek alimentacyjny tego pierwszego. Na chwilę obecną brak jest jednak wypracowanych zasad rozliczania otrzymywanego świadczenia, aby zgodnie z jego istotą, przyczyniało się ono wyłącznie do poprawy warunków wychowania dziecka, aniżeli obniżało koszt utrzymania dziecka zważając na obowiązek alimentacyjny rodziców.
Należy jednak podkreślić, że każda sprawa rodzinna wymaga indywidualnego, a niejednokrotnie niezwykle delikatnego podejścia, dlatego też nieuzasadnionym byłoby ich generalizowanie. Niniejszy artykuł stanowi wyłącznie zwrócenie uwagi czytelnika na rozważane w nim kwestie.